Spacerowaliśmy sobie wokół
Oleśnickiego stawu, dumając nad istotą istnienia oraz przyglądając się kaczkom.
Spacerowaliśmy, znaczy Blu, Kari, Fen i ja. Pogoda nie dopisała, ba, było
stosunkowo paskudnie, ale tradycji musiało stać się zadość, więc mimo
niesprzyjającej aury postanowiliśmy zgłębiać tajemnice naszego pięknego regionu
podczas kolejnej wspólnej majówki.
- Patrzcie! – zawołałem
dziewczyny, wskazując kaczkę, która wypełzła z wody, poczłapała w kierunku
zarośli i stamtąd obserwowała pozostałe ptaki, rozkosznie wyciągając głowę
ponad poziom przybrzeżnych traw – Kaczka-podglądaczka!
- Jaki szpieg! – zarechotała Blu
– Pewnie sprawdza wierność swojego kaczora. Że niby poszła tylko na chwilę,
przypudrować dziób albo za potrzebą, a ten bydlak już dobiera się do innej. O!
– kaczor rzeczywiście szybko stracił zainteresowanie przebiegłą kaczką i
rozpoczął gonitwę za inną, lubieżnie wyciągając w jej kierunku kuper.
Przyglądaliśmy się tym miłosnym igraszkom zafascynowani bezpośredniością
kaczora, kiedy Blu odwróciła się do nas i zapytała
- Wiedzieliście, że kaczy penis
ma kształt korkociągu? – Nie wiedzieliśmy. Nie jestem pewien czy chcieliśmy
wiedzieć.
- To... dobrze?
- mruknąłem, ciesząc się w duchu, że nie jestem kaczorem. – Skąd to wiesz, tak
w ogóle?
- Oglądałam na youtube film o
penisach i waginach kaczek. – Blu wzruszyła ramionami, zupełnie jakby to była
najzwyklejsza na świecie rzecz, tak sobie usiąść przed komputerem i oglądać
filmy o ptasich genitaliach. Już miałem się przyczepić, kiedy przypomniało mi
się, że wciąż polecam ludziom do przeczytania „Chuć”. Przyganiał kocioł…
- Wracając do kształtu penisa, wszystko
dlatego, że drogi rozrodcze u kaczek są strasznie powykręcane. I taki kaczor
tym spiralnym penisem może sobie wygodniej spenetrować swoją kaczą wybrankę. -
kontynuowała Blu. – Strasznie ciężko jest uprawiać seks z kaczką – westchnęła.
Posmutnieliśmy, zmartwieni
kaczymi problemami, kontynuując spacer w niezręcznej ciszy, niemrawo powłócząc
nogami.
- U kotek owulacja jest
indukowana bólem. – zauważyłem, przerywając nieznośne milczenie, ale nie wzbudziłem
tym większego zainteresowania. Limit „Zabawnych Faktów” na ten dzień został
wyczerpany.
Kaczka podglądaczka! Jako dowód, że wszystko co opisałem zdarzyło się naprawdę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz